Forum www.ffjma.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Memories of Nobody

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.ffjma.pl Strona Główna -> Bleach / Recenzje / Bleach Movie: Memories of Nobody
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Byakuya
Znawca
Znawca



Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:12, 26 Paź 2009    Temat postu: Memories of Nobody



"Bleach" tak jak każda znana posiadająca rzeszę fanów "tasiemcowa" seria doczekała się "wejścia na duży ekran". Efektem intensywnej pracy animatorów jest oto I pełnometrażowy film kinowy opowiadający o losach Kurosaki'ego i jego przyjaciół. Przejdźmy teraz do krótkiej recenzji dzieła, które zostało przyjęte bardzo pozytywnie, a na każdym fanie serii wywarło ogromne wrażenie. Zarówno pod względem graficznym, fabularnym jak i muzycznym.

Memories of Nobody
- bo o nim mowa to rarytas wśród filmów kinowych konkurencyjnych shonen'ów. Twórcy uraczyli nas czymś co sprawiło, że nieco zniszczona aktualnymi filler'ami nazwa "Bleach" na powrót zaczęła kojarzyć się z tym co najlepsze. Przede wszystkim mamy w nim to czego brakowało wówczas w Bounto czyli piękną kreskę, sensownie prowadzoną od początku do końca fabułę, efektowne walki no i oczywiście świetną muzykę. Zacznijmy jednak po kolei...



Akcja filmu skupiona jest wokół tajemniczej Shinigami - dziewczyny o imieniu Senna. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, iż sama nie wie... do, którego Oddziału należy! Oczywiście jak łatwo się domyślić naszą bohaterkę spotyka Ichigo wraz z Rukią i... Kon'em! (który jednak większej roli w filmie nie odegrał). Niedługo po tym Panna Kuchiki udaje się do Soul Society by sprawdzić co się dzieje ponieważ z niewyjaśnionych przyczyn straciła łączność ze swoimi przełożonymi. Rzecz jasna na Kurosaki'ego spada obowiązek sprawowania nadzoru i opieki nad nieznajomą. Właśnie od tego momentu rozpoczyna się akcja filmu.... której opisywał nie będę bo przecież nie od tego jest recenzja. Z resztą i tak wątpię aby wśród nas był jeszcze ktoś taki, kto nie miał okazji ujrzeć MoN. Wspomnę jeszcze tylko słówko na temat głównego czarnego charakteru. W tym wypadku jest nim Ganryu - Shinigami renegat, który był wywodził się z bardzo wysoko postawionej rodziny. Szybko okazuje się jednak, że nasza Senna nie jest tak do końca zwykłym Shinigami. To ktoś a właściwie "coś" znaczne cenniejszego zwłaszcza dla głównego złego w filmie. Tu nasuwa się tylko jedno proste pytanie: "czym jest owa Senna"...? Na nie rzecz jasna znajdziecie odpowiedź w "Bleach Movie I: Memory of Nobody". Pierwsze symptomy filmu mamy okazje zaobserwować w opening'ach odcinków 106-109. Już wtedy widać, że "szykuje się nam coś grubszego". Teraz nieco o elementach audiowizualnych.

Na pierwszy ogień ze spraw technicznych pójdzie "kreska", która tak jak już wspomniałem stoi tutaj na niezwykle barwnym poziomie. Postaci wyglądają bardzo barwnie i przede wszystkim poruszają się niezwykle dynamicznie co daje jednoznaczny dowód tego, że i animacja to bardzo mocna strona naszego filmu. Dodatkowo nie można pominąć kwestii pięknie wykonanych krajobrazów, które w połączeniu z niezwykle trafnie dobraną porą roku (jesień) tworzą cudowną dla oka mozaikę teł i kolorów. Tak jak to w "Bleach'u" tak i tu standardowo nie zabrakło również i elementów humorystycznych, których jednak nie było zbyt wiele, aczkolwiek były zrealizowane niezwykle pomysłowo. Muzyka w filmie to głównie znane nam z anime soundtrack'i wzbogacone o piękną piosenkę zamykającą dzieło. Powszechnie wiadomo, że muzyka w naszym ulubionym serialu stoi na bardzo dobrym poziomie więc nie będę więcej na ten temat pisał.

Podsumowując "Bleach Movie: Memories of Nobody" to obowiązkowa pozycja dla wszystkich fanów twórczości Pana Kubo Tite ale i nie tylko. Film udowadnia nam, że nie każda "kinówka" musi być kiczowatą komercją. Czasami jednak warto postawić na jakość co w tym wypadku opłaciło się w stu procentach. Teraz pozostaje nam tylko wiernie i cierpliwie czekać na kolejny pełnometrażowy film kinowy z udziałem naszych ulubieńców. Bowiem jak z pewnością każdy wie 22 Grudnia 2007 roku do japońskich kin wszedł "Bleach Movie 2: Diamond Dust Reballion". Tym razem głównym bohaterem ma być doskonale nam znany i lubiany Kapitan X Dywizji Hitsugaya Toshiro...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.ffjma.pl Strona Główna -> Bleach / Recenzje / Bleach Movie: Memories of Nobody Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin